W 1977 roku ukazał się artykuł A unity under­ly­ing the dif­fe­rent zebra stri­ping pat­terns napi­sa­ny przez J. B. L. Barda, embrio­lo­ga z Edyn­bur­ga. Autor zwrócił w tekście uwagę na odmien­ne wzory uło­że­nia pasków u doj­rza­łych przed­sta­wi­cie­li trzech żyją­cych współ­cze­śnie gatun­ków zebr: zebry ste­po­wej, zebry prę­go­wa­nej oraz zebry gór­skiej. To właśnie w tym miejscu, a kon­kret­niej w rozwoju osob­ni­czym zwie­rząt, powin­ni­śmy szukać odpo­wie­dzi na pytanie, czy zebra jest czarno-biała czy biało-czarna.

Wszyst­kie wymie­nio­ne rodzaje zebr to ssaki z rodzaju Equus. Tego samego, do jakiego należy koń domowy wraz z afry­kań­ski­mi i azja­tyc­ki­mi osłami – które, co istotne, cechuje zwykle ciem­niej­szy kolor sierści. Tak bliskie sąsiedz­two na drzewie gene­alo­gicz­nym sprawia, że pomię­dzy nie­któ­ry­mi gatun­ka­mi ist­nie­je moż­li­wość spło­dze­nia potom­stwa. Już Karol Darwin w swoim dziele O powsta­wa­niu gatun­ków wspo­mi­nał o zaska­ku­ją­cych przy­pad­kach mie­szań­ców posia­da­ją­cych na swoim ciele większą ilość pasów niż będąca zebrą matka lub ojciec. Z kolei u osłów afry­kań­skich nie­rzad­ko wyraź­nie widocz­ne bywają poprzecz­ne pasy, przy­po­mi­na­ją­ce te widzia­ne u ich czarno-białych kuzynów.

Czy zebra jest czarno-biała czy biało-czarna

Według Barda paski o stałym wzorze poja­wia­ją się w różnych okre­sach rozwoju pło­do­we­go u poszcze­gól­nych gatun­ków zebry. Przy­kła­do­wo, u tego, u którego podobne formy ukazują się nieco później – gdy płód jest już dość sporych roz­mia­rów – na ciele może pomie­ścić się więcej wzorów. Taki osobnik będzie upstrzo­ny pasami znacz­nie obfi­ciej niż ten wykształ­ca­ją­cy ozdoby na dużo wcze­śniej­szym etapie okresu płodowego.

W swoim arty­ku­le Bard wspo­mniał również przy­pa­dek nie­ty­po­wej zebry, jaką miał okazję ujrzeć na własne oczy. Zamiast pasów posia­da­ła na ciele rzędy kropek. Nauko­wiec wysnuł wniosek, że wzory te były nie­pra­wi­dło­wo ukształ­to­wa­ny­mi pasami.

Obser­wa­cje różnych przed­sta­wi­cie­li rodzaju Equus oraz analizy rozwoju osob­ni­cze­go zebr pro­wa­dzą więc do wniosku – mimo wszyst­ko, chyba nieco zaska­ku­ją­ce­go – że mamy do czy­nie­nia z czarnym zwie­rza­kiem w białe paski, a nie białym w czarne.

ALE PO CO TE PASKI? Odpo­wie­dzią jest oczy­wi­ście ewo­lu­cja. Wzory u zebry pozwa­la­ją im unikać pogry­zień much tse-tse i gzów, które mogą być dla zwie­rzę­cia o wiele groź­niej­sze od dużych dra­pież­ni­ków, takich jak lam­par­ty lub lwy. Insekty roz­no­szą choroby, a przez to potra­fią znacz­nie sku­tecz­niej od uzbro­jo­ne­go w pazury i zęby osob­ni­ka dzie­siąt­ko­wać popu­la­cje różnych gatunków.

Kategorie: